Dziecko z kolejnym partnerem nie gwarantuje prawa do alimentów z tytułu niedostaku
O ciekawym wyroku Sądu wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z 13 maja 2014 r. (sygn. akt IV RC 494/13) doniósł niedawno jeden z dzienników.
Sprawa dotyczy alimentów płaconych przez męża po rozwodzie na rzecz swojej byłej żony.
Na wstępie może warto przypomnieć jak brzmią przepisy:
Zgodnie z Art. 60 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
§ 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.
§ 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
§ 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.
W rzeczonym wyroku sytuacja była o tyle ciekawa, iż były mąż wyrokiem Sądu obowiązany był płacić ex-małżonce alimenty z uwagi na fakt, iż po ustaniu małżeństwa znalazła się ona w sytuacji tzw. niedostatku.
Jednakże po rozwodzie była żona urodziła dziecko, którego ojcem nie był już rozwiedziony małżonek. W konsekwencji poszła na urlop macierzyński, a następnie na wychowawczy. W związku z faktem, iż zobowiązany do alimentów utracił część swoich dochodów wystąpił on o zmniejszenie alimentów, które płacił na rzecz byłej żony.
Ta argumentowała, iż nadal pozostaje w niedostatku- gdyż ma na opiece małe dziecko i przebywa na urlopie wychowawczym.
Z takim stanowiskiem nie zgodził się Sąd, który uznał, iż pozwana może wrócić do pracy. Jej dziecko ma już ponad dwa lata i może chodzić do żłobka, co umożliwi matce podjęcie zatrudnienia. Sąd podkreślił także fakt, iż dziecko nie jest dzieckiem zobowiązanego do alimentów.
Podejmując decyzję o kolejnym dziecku, doprowadziła ona do sytuacji, w której ze względu na potrzebę opieki nad małoletnią, nie mogła podjąć zatrudnienia. Z tego powodu nie może jednak nadal obciążać finansowo byłego męża – podkreślił Sąd.
Z tych powodów Sąd Rejonowy orzekł ustanie obowiązku alimentacyjnego Bogdana D. wobec byłej żony.
Bartosz Kowalak – radca prawny w Kancelarii Adwokacko-Radcowskiej Kacprzak Kowalak w Poznaniu