Zadośćuczynienie za złamane żebra.

Strona główna Porady prawne

Bartosz Kowalak

10 maja 2018

Uraz klatki piersiowej skutkujący złamaniem żeber, to bardzo częsta przypadłość osób, które uczestniczyły w wypadkach samochodowych, lub które upadły na klatkę piersiową. Często do złamań żeber dochodzi w wyniku działania, napięcia się pasów bezpieczeństwa.

Jeżeli za skutki danego zdarzenia: wypadku komunikacyjnego czy upadku, np. śliskim chodniku lub na schodach bez poręczy odpowiedzialność ponosi osoba trzecia, to wówczas osoba poszkodowana może domagać się od niej, lub od jego ubezpieczyciela należnego zadośćuczynienia.

Z mojego doświadczenia jako prawnika zajmującego się dochodzeniem odszkodowań od sprawców wypadków i ich zakładów ubezpieczeń wynika, iż pierwszą informacją jaką chcą uzyskać poszkodowani jest pytanie ile mi się należy za takie konkretne obrażenia ciała.

W tym przypadku ile mi się należy zadośćuczynienia za złamane żebra?

 

Tak więc w niniejszym artykule spróbuję się podjąć odpowiedzi na pytanie jakiego odszkodowania może się spodziewać ofiara wypadku, która doznała uszczerbku na zdrowiu w postaci– złamania żebra lub żeber.

 

Tak jak już wielokrotnie pisałem na niniejszym blogu, ( lub na www.blogoodszkodowaniach.pl) w przypadku zadośćuczynienia nie ma matematycznego przelicznika na podstawie której moglibyśmy określić, iż np. za złamanie czterech żeber  należy się tyle, a za pęknięcie dwóch żeber prawych tyle.

Wskazać jednak należy, iż złamanie żeber bardzo rzadko ma charakter izolowany i najczęściej jest to jedna z wielu konsekwencji na zdrowiu doznanych w wyniku wypadku samochodowego.

W każdym razie Sąd (a wcześniej ubezpieczyciel) ustalając wysokość należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia musi wziąć pod uwagę szereg okoliczności, które towarzyszą powstaniu uszczerbku.

Znaczenie ma :

w jakim wieku jest osoba poszkodowana?

Jaki wykonuje zawód?

Czy złamanie żeber ma lub będzie miało wpływ na wykonywaną pracę?

Czy złamania żeber będzie skutkować porzuceniem ulubionego hobby ?

Czy  występują komplikacje po złamaniu żeber?

Czy miał miejsce zabieg operacyjny- choć w przypadku złamania żeber najczęściej leczenie ma charakter zachowawczy?

Tak więc w zasadzie każda okoliczność, która u poszkodowanej osoby uległa negatywnej zmianie z uwagi na złamanie żeber ma przełożenie na wysokość spodziewanego od zakładu ubezpieczeń zadośćuczynienia?

Dodać należy, iż Sądy orzekające w sprawach poszkodowanych ofiar wypadków korzystają także z ustalanego przez biegłego, w tym wypadku ortopedę, lub pulmonologa uszczerbkiem na zdrowiu. Co oczywiste im uszczerbek ten będzie wyższy tym wyższe zadośćuczynienie.

Tabelę przewidującą wysokość uszczerbku w zależności od charakteru uszczerbku można znaleźć w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania.

Tabele z wyszczególnionymi uszczerbkami dotyczącymi żeber przedstawię na końcu niniejszego artykułu.

 

Tak więc jakiej kwoty odszkodowania może się spodziewać poszkodowany, który np. w wyniku wypadku samochodowego doznał złamania żeber?

 

Tutaj aby prawidłowo odpowiedzieć w zasadzie trzeba się  odnieś do konkretnej sprawy. Generalnie zakres ten moim zdaniem mieści się w przedziale od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych i w dużej części zależy także od tego czy w wyniku złamania żeber doszło też do uszkodzenia płuc.

Żeby nie być gołosłownym, to odwołam się do kilku orzeczeń sądowych wskazując także na ustalony przez te sądy stan faktyczny.

 

I tak w wyroku o sygnaturze I C 552/11 – wyrok: Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2013-06-14, sąd ten zasądził na rzecz poszkodowanej, która podczas pobytu w sanatorium potknęła się i złamała żebra kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Wyrok ten Sąd oparł o następujący stan faktyczny:

„Poszkodowana przebywała na turnusie rehabilitacyjnym w Sanatorium.

W dniu 15 grudnia 2008 r. powódka wychodząc po kąpieli z brodzika w swoim pokoju, upadla lewą stroną na muszlę klozetową, odbijając się o umywalkę. Przeprowadzone jeszcze w L.badania wskazały, że w skutek upadku D. K.doznała potłuczeń lewej strony oraz złamania żeber. Zalecono jej korzystanie bandaża elastycznego oraz leków przeciwbólowych. Opiniująca w sprawie z zakresu neurologii biegła E. G. potwierdziła, że w wypadku z 15 grudnia 2008 r. powódka doznała złamania żeber VII, VIII i IX z urazem tułowia. Zdiagnozowała przy tym obecnie stan po złamaniu ww. kości oraz przewlekły zespół bólowy kręgosłupa piersiowego i lędźwiowo-krzyżowego na tle zmian zwyrodnieniowych i osteoporozy. W ocenie biełlej stan ten uzasadnia przyjęcie 5 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18.12.2002 r., z uwzględnieniem braku zespołu korzeniowego, nie potwierdzanego poza pojedynczą informacją również w dokumentacji medycznej sporządzonej po wypadku.”

W uzasadnieniu swojego wyroku Sąd wskazał, iż : „uwzględnił ważąc wysokość należnego zadośćuczynienia rozmiar cierpień związany doznanymi urazami żeber i potłuczeniem lewej stron klatki piersiowej oraz towarzyszącymi im niewątpliwie bólem i dyskomfortem związanym z brakiem odzyskania sprawności. Sąd na zasadach doświadczenia życiowego wzgląd miał, że początkowo z całą pewnością dolegliwości te były znaczne, choć ustąpiły znacznie wcześniej niż podła powódka. Nie można abstrahować także od uwarunkowań osobistych pokrzywdzonej, która uległ wypadkowi, a które determinują poczucie, a zatem i rozmiar krzywdy, będącej zawsze doświadczeniem w jakimś stopniu subiektywnym, odnosząc ją wprawdzie do ogólnych wzorców, czy przyjętych definicji. Skutki zdarzenia wywierają przecież konkretne skutki dla indywidualizowanych osób, odbijając się na zastanej (a nie wzorcowej) sytuacji rodzinnej, osobistej i majątkowej. Z tego też powodu Sąd wgląd miał na znaczące oczekiwania jakie powódka wiązała z pobytem z sanatorium i możliwym do osiągnięcia usprawnieniem, zwłaszcza kontekście potwierdzonych poważnych problemów kręgosłupa. Mając to wszystko na uwadze Sąd uznał, że usprawiedliwione jest żądanie zasądzenia z tytułu zadośćuczynienia kwoty 10 000 zł, jako adekwatne do skutków zdarzenia z 15 grudnia 2008 r.

 

W innym wyroku o I C 510/16 – wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gdyni z 2016-12-12 przyznał osobie poszkodowanej  kwotę 15.000 zł zadośćuczynienia za złamane w wyniku wypadku cztery żebra.

Sąd wskazał na następujące motywy swojego wyroku:

„Jeżeli chodzi o poziom odpowiedniego, uzasadnionego w okolicznościach sprawy, zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną rozstrojem zdrowia poszkodowanego (art. 445 k.c.), to Sąd stanął na stanowisku, że powinno ono wynosić łącznie 15.000 zł. Ta suma odpowiednio uwzględnia niewątpliwe dolegliwości bólowe i ograniczenia w życiu codziennym związane ze złamaniem czterech żeber. Należy jednak zauważyć, że powód po wypadku nie był całkowicie unieruchomiony, nie był poddany inwazyjnym zabiegom, nie przebywał długo w placówkach medycznych. Ze skutków wypadku leczył się prawie wyłącznie ambulatoryjnie. Sam zaś doprowadził do stanu, który zewnętrznie może sugerować stan poważnej niedołężności (chodzenie o kulach). Nie ma też żadnych istotnych ubytków w sferze niemożności praktykowania dotychczasowych aktywności życiowych. Zupełnie bez związku z wypadkiem jest to, że powód obecnie nie jeździ na skuterach. Przyczyną jest z pewnością przede wszystkim to, że powód bez związku z wypadkiem chodzi od 2012 r. o dwóch kulach łokciowych, co degraduje (lub może degradować) jego układ ruchowy. Z drugiej strony powód przyznał, że w domu sprząta, odkurza (49:28), co świadczy o dostatecznej zdolności ruchowej. Ktoś kto może operować odkurzaczem, schylać się, manipulować ramionami, może też z pewnością jeździć na skuterach. Charakterystyczne, że powód nie podał, czy odkurzając odkłada kule, choć wydaje się, że odkurzanie o kulach byłoby jeszcze bardziej utrudnione.

W trzecim przykładowym rozstrzygnięciu wydanym pod sygn.II C 1528/14 – uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-06-05 zasądził  kwotę 620.000 tyś tytułem zadośćuczynienia.

Ustalając stan faktyczny Sąd ten wskazał, iż:

„W zakresie żądania zapłaty zadośćuczynienia, podnieść należy, iż zgodnie z przepisem art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Na skutek przedmiotowego wypadku powód doznał urazu klatki piersiowej, w wyniku którego wystąpiło złamanie żeber III-VIII po stronie lewej i lewostronna odma opłucnowa. Te konsekwencje urazu prowadzą do przyjęcia, iż trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego ocenić należy łącznie na 25%. Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie sądu, przyznanie go powodowi. Należy tu podkreślić, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd w żaden sposób nie jest związany procentowym uszczerbkiem na zdrowiu ustalonym przez biegłych lekarzy. Ta okoliczność ma jedynie dać pewną wskazówkę co do wielkości zadośćuczynienia, lecz w żaden sposób jej nie przesądza. Ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd zważył na stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu, będącego następstwem wypadku (25%) oraz rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, zwłaszcza w pierwszym okresie po wypadku. Z drugiej strony jednak – na uwadze trzeba mieć – korzystne rokowania co do stanu jego zdrowia w przyszłości. Powód nie wymaga rehabilitacji, a złamania żeber i odma uległy wygojeniu.

Rozważając te wszystkie okoliczności sąd uznał, że odpowiednim dla powoda zadośćuczynieniem będzie kwota 62.000 zł. Ustalenie zadośćuczynienia w tej wysokości uwzględnia jego kompensacyjny charakter, przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest nadmierne w stosunku do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. Mając jednakże na uwadze fakt, iż tytułem zadośćuczynienia w toku postępowania likwidacyjnego pozwany ubezpieczyciel wypłacił powodowi kwotę 2.000 zł, sąd zasądził na rzecz powoda, od pozwanych, in solidum, z tego tytułu kwotę 60.000 zł, uwzględniając w tym zakresie zgłoszone roszczenie. W pozostałej części Sąd powództwo o zadośćuczynienie, jako zbyt wygórowane, oddalił.”

Jak więc widać każde zdarzenie jest inne.

 

Poniżej załączam jeszcze wyimek z wspomnianej tabeli, gdzie wartości liczbowe wskazane obok konkretnego uszczerbku oznaczają przedział w jakim lekarz orzecznik powinien ustalić uszczerbek na zdrowiu:

 

58. Uszkodzenie przynajmniej 2 żeber (złamanie itp.):

a) z obecnością zniekształceń klatki piersiowej i bez
zmniejszenia pojemności życiowej płuc – 10 %

b) z obecnością zniekształceń klatki piersiowej i zmniejszenia
pojemności życiowej płuc – w zależności od stopnia
zmniejszenia pojemności życiowej – 15–25 %

Autor:
Bartosz Kowalak
radca prawny i partner w
Kancelarii Kacprzak Kowalak w Poznaniu
Adwokaci i Radcowie Prawni
Prowadzi bloga poświęconego odszkodowaniom i zadośćuczynieniom
www.blogoodszkodowaniach.pl