Ubezpieczyciel odpowiada na zasadzie ryzyka za śmierć kierowcy podczas postoju.

Strona główna Porady prawne

Bartosz Kowalak

6 maja 2020

jwvein / Pixabay

Ubezpieczyciel odpowiada na zasadzie ryzyka za śmierć kierowcy podczas postoju.

Czy ubezpieczyciel odpowiada na zasadzie ryzyka za śmierć kierowcy podczas postoju?

Takie pytanie pojawiło się w związku z prowadzoną w naszej Kancelarii  w Poznaniu sprawą, w  której kierowca Tira zmarł w wyniku pożaru, powstałego podczas postoju w nocy. W toku sprawy z strony ubezpieczyciela pojawił się zarzut braku odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, z uwagi na fakt, iż pojazd zdaniem pozwanego zakładu ubezpieczeń, w momencie szkody nie był w ruchu.

Zasadnicze jest tutaj przyjęcie zasady ryzyka. Przesądza bowiem ona o wyniku procesu, gdy faktycznie brak jest danych wskazujących na to jaka była przyczyna pożaru. W przedmiotowej sprawie nie wiadomym było czy winnym śmierci kierowcy był pojazd czy też inny powstały czynnik.

Nie da się ukryć, że sprawa jest dość złożona, aczkolwiek nie można się zgodzić z stanowiskiem prezentowanym przez pozwanego.

Pojęcie szkody powstałej w związku z ruchem pojazdu jest szerokie i stosownie do
art. 34 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych za taką szkodę uznać należy również szkodę powstałą przy wsiadaniu i wysiadaniu do albo z pojazdu, szkodę powstałą bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu oraz szkodę powstałą podczas zatrzymania, postoju lub garażowania. O ruchu pojazdu nie przesądza fakt poruszania się w znaczeniu fizycznym tzn. zmiana miejsca położenia pojazdu.  Stąd też bezsporna jest odpowiedzialność pozwanych za zaistniałe zdarzenie.

Co więcej art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i  Polskim Burze Ubezpieczeń, wskazuje, iż „ z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia”.

Natomiast ust. 2 tego artykułu, precyzuje jak należy rozumieć pojęcie „ruchu” na gruncie tej ustawy. Zgodnie z tym przepisem za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą podczas i w związku z zatrzymaniem lub postojem pojazdu mechanicznegoO ruchu pojazdu nie przesądza zatem fakt poruszania się w znaczeniu fizycznym, tzn. zmiana miejsca położenia pojazdu.

Takim rozważaniom dał wyraz  Sąd Okręgowy w Białymstoku w  wyroku z dnia 28 października 2009 r., w sprawie o sygn. akt II Ca 722/09, gdzie wskazał: Każdy postój pojazdu bez względu na czas jego trwania jak i to czy miał miejsce na trasie jazdy czy też po osiągnięciu przez pojazd miejsca przeznaczenia, jest przez ustawodawcę traktowany, na potrzeby odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów, jako ruch pojazdu. 

Co istotne, przedmiotem postępowania w tej sprawie był również pożar pojazdu w trakcie postoju, którego przyczyny wybuchu nie zostały ustalone.

Potwierdzenie to znajduje również w orzeczeniu wydanym przez Sąd Najwyższy.
W podobnej sprawie gdzie również przyczyną zgonu kierowcy w trakcie postoju była niesprawna instalacja grzewcza kabiny, przy czym w tym wypadku nie doszło do samozapłonu a do wydzielenia tlenku węgla, Sąd Najwyższy wskazał, iż właściciel pojazdu odpowiada na zasadzie ryzyka za śmierć kierowcy tego pojazdu, gdy nastąpiła ona podczas snu kierowcy w związku z zatruciem tlenkiem węgla w tym pojeździe, a zatem podczas postoju pojazdu. W konsekwencji oznacza to, że nie jest konieczne wykazanie winy posiadacza pojazdu (wyrok SN, sygn. akt: II CSK 404/17).