Jaka wysokość zadośćuczynienia i odszkodowania należy się nam za dystorsję odcinka szyjnego kręgosłupa?

Strona główna Porady prawne

Bartosz Kowalak

27 lipca 2019

mohamed_hassan / Pixabay

Jaka wysokość zadośćuczynienia i odszkodowania należy się nam za dystorsję odcinka szyjnego kręgosłupa?

Wiele zakładów ubezpieczeń często odmawia wypłat zadośćuczynienia za doznany uszczerbek na zdrowiu, powstały w wyniku urazu smagnięcia biczem, formując pogląd, że pomiędzy wypadkiem drogowym, a urazem biczowym nie istnieje związek przyczynowy. Twierdzenie to w większości jest obalane na mocy opinii wydawanych przez biegłych neurologów czy ortopedów.

W związku z tym, coraz więcej osób rozważa możliwość wystąpienia na drogę sądową. Co istotne większość powództw dotyczących przedmiotowego urazu jest uznanych, a poszkodowani uzyskują zadośćuczynienia za doznany uszczerbek na zdrowiu. Aby nie pozostawić przytoczonych wniosków bez pokrycia, warto wskazać przykłady rozstrzygnięć wydanych przy tego typu roszczeniach.

 

I tak oto w wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku o sygn. akt: I C 2418/15 z dnia 14 listopada 2017 roku Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.000,00 zł (trzy tysiące złotych 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9 listopada 2015 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz odszkodowania tytułem zwrotu za poniesione wydatki przy następującym stanie faktycznym:

W dniu 6 listopada 2009 roku na trasie pomiędzy N. i S. doszło do zderzenia, podczas którego kierujący pojazdem ubezpieczonym u strony pozwanej T. P. nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych panujących na drodze i pomimo podjęcia próby hamowania, uderzył w tył samochodu powódki. Powódka wówczas wykonywała manewr skrętu w prawo do przydrożnego warsztatu samochodowego. Na drodze było ślisko. Zdarzenie miało miejsce w terenie zabudowanym. Sprawca zdarzenia uderzył w samochód powódki marki R. (…) po podjęciu manewru hamowania. Po zderzeniu pojazdów powódka wyszła ze swojego samochodu o własnych siłach i przez ok. 2 godziny oczekiwała wraz ze sprawcą zdarzenia na przyjazd funkcjonariuszy Policji. Wówczas powódka nie uskarżała się na jakiekolwiek dolegliwości czy obrażenia. Sprawca zdarzenia oraz pasażerowi, którzy podróżowali w jego pojeździe nie doznali żadnych obrażeń. Na miejsce kolizji nie wzywano karetki pogotowia. Uszkodzony pojazd powódki pozostawiony został w warsztacie w okolicy miejsca zdarzenia.

Powódka po przyjeździe do domu zaczęła odczuwać ból w okolicach karku i odcinka lędźwiowego kręgosłupa. W związku z tym teść zawiózł ją do (…) Centrum Medycznego w P., gdzie w Oddziale Ratunkowym wykonano jej RTG kręgosłupa szyjnego, które wykazało zniesienie lordozy szyjnej, zaś przeprowadzone badanie fizykalne, pozwoliło stwierdzić bolesność palpacyjną w okolicy karku i odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Po zaopatrzeniu powódka została wypisana do domu z zaleceniem noszenia miękkiego kołnierza S. przez 2 tygodnie i stosowania leków przeciwbólowych.

U powódki A. B. (1) w badaniu ortopedycznym rozpoznano stan po urazie skrętnym kręgosłupa odcinka szyjnego, skutkujący 2% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu – poz. J 89a .

Analiza dokumentacji sądowo – lekarskiej oraz badanie powódki pozwoliło ustalić, że urazy związane z wypadkiem z dnia 6 listopada 2009r. skutkują do chwili obecnej dolegliwościami bólowymi odcinka szyjnego kręgosłupa, bólami i parestezjami kończyny górnej prawej (co nie znalazło potwierdzenia w badaniu przedmiotowym powódki). Procentowy uszczerbek na zdrowiu powódki ustalono w oparciu o jej aktualny stan zdrowia z chwili badania oraz dokumentację medyczną znajdującą się w aktach sprawy. Odnośnie przebytego urazu odcinka szyjnego ustalono 2% uszczerbku na zdrowiu, zmniejszając jego wysokość ze względu na to, że ruchomość kręgosłupa odcinka szyjnego nie była ograniczona powyżej 20  stopni.

Podkreślić należy, że co do stanu zdrowia powódki biegły z zakresu ortopedii ustalił 2 % długotrwałego uszczerbku na jej zdrowiu pozostającego w związku przyczynowym ze zdarzeniem komunikacyjnym z dnia 6 listopada 2009 r.

(…) Sąd uwzględnił żądanie powódki w części tj. w kwocie 3000,- zł. W ocenie Sądu ustalone skutki zdarzenia pozostające z nim w normalnym związku przyczynowym, fakt że powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w 2% czynią zadośćuczynienie w dalszym zakresie w wysokości 3.000,- zł odpowiednim. Łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 6000,- zł (w tym 3000,- zł wypłacona w postępowaniu likwidacyjnym szkodę) powinna zrekompensować powódce doznane cierpienia i ból).

Powyższy przykład wskazuje na to, że zakład ubezpieczeń uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił poszkodowanej kwotę tytułem zadośćuczynienia. Natomiast kwota ta okazała się znikoma w stosunku do kwoty przyznanej w procesie przez Sąd, który uznał że powstały uszczerbek należy ustalić na poziomie 2%, tym samym określając wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na poziomie 6.000 zł, a zatem znacznie wyższą niż przyznaną przez ubezpieczyciela.

 

Bartosz Kowalak

radca prawny

Dochodzenie odszkodowań Poznań

Kancelaria Kacprzak Kowalak w Poznaniu