Wypadek na oblodzonym chodniku – zadośćuczynienie dla poszkodowanego ( w orzecznictwie Sądu Okręgowego w Poznaniu)

Strona główna Porady prawne

Bartosz Kowalak

7 lutego 2019

Nie dysponuję co prawda szczególną statystyką, ale pewnie nie daleko od prawdy byłbym, gdybym napisał, iż wypadki na oblodzonych, nieposprzątanych chodnikach, placach, to  jedne z najczęstszych przyczyn powstania uszczerbku na zdrowiu o osób poszkodowanych.

Oczywiście bez dwóch zdań pierwszym i najważniejszym źródłem pracy dla lekarzy ortopedów są niewątpliwie wypadki komunikacyjne, kolizje samochodowe, czy potrącenia pieszych przez nieostrożnych kierowców.

W każdym razie gdy tylko zbliża się zima poznańskie szpitale pełne są osób, które na zaśnieżonym chodniku złamały rękę, czy złamały kości nogi.

Jak w takiej sytuacji wygląda kwestia możliwości uzyskania odszkodowania (zadośćuczynienia)?

Odpowiadając na to pytanie powołam się na stan faktyczny opisany w jednym z wyroków Sądu Okręgowego w Poznaniu, który za doznany u mieszkanki Poznania własnie, na ośnieżonym chodniku, uszczerbek na zdrowiu zasądził 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz zwrot różnych kosztów związanych z leczeniem tytułem odszkodowania.

 

W dniu (…) około godz. 17:50 na rogu ulic (…), przy budynku (…) powódka J. O. poślizgnęła się na oblodzonym chodniku i upadła doznając bólu, który uniemożliwił jej wstanie.

Policja patrolująca ulicę (…) zauważyła, że na oblodzonym chodniku przy Banku (…).P. ul. (…) zaistniał wypadek. Na miejsce do leżącej powódki przybyła karetka pogotowia, którą wezwali świadkowie wypadku- właściciele kawiarni położonej naprzeciwko banku (…) i Ł. K.. Lekarz pogotowia stwierdził wstępnie u powódki złamanie nogi prawdopodobnie na skutek poślizgnięcia się na oblodzonym chodniku. Powódkę przewieziono do szpitala. Ustalono nadto, że budynek i znajdujący się bezpośrednio przy budynku teren jest własnością Banku (…). P. Policja sporządziła notatkę urzędową oraz dokumentację fotograficzną z miejsca zdarzenia.

Powołany w sprawie biegły sądowy ortopeda- traumatolog dr n. med. P. J., po przeprowadzeniu wywiadu, analizie dokumentacji i badaniu przedmiotowym postawił u powódki następującą diagnozę: „stan po złamaniu dwukostkowym stawu skokowego prawego z uszkodzeniem więzozrostu strzałkowo- piszczelowego prawego”. Odpowiadając na pytania zawarte w tezie dowodowej, biegły wskazał, że powódka w wyniku upadku doznała złamania strzałki prawej, złamania kostki tylnej oraz urazu więzozrostu strzałkowo- piszczelowego prawego. Zauważył, że dolegliwości u powódki miały różne okresy natężenia. Według skali (…) podanej w punktach 1-10 natężenie bólu biegły ocenił na: ból o dużym stopniu natężenia przez 7 dni- pkt 7, ból o średnim stopniu natężenia przez 7 dni- 4 pkt, ból o małym stopniu natężenia przez 4 tygodnie- 2 pkt. Ponowny Ból o średnim stopniu natężenia zaistniał u powódki po usunięciu unieruchomienia na 6 tygodni- pkt5, następnie o małym stopniu natężenia na dalsze 6 tygodni. Biegły wskazał, że po tym okresie bóle występowały okazjonalnie i wymagały jedynie doraźnego leczenia- przeciwbólowego krótkotrwałego. Co do rokowań co do stanu zdrowia oraz leczenia na przyszłość, biegły po przeprowadzonym w toku postepowania sądowego badaniu ortopedycznym powódki, po przeanalizowaniu rtg, stwierdził wygojenie procesu złamania strzałki i kostki tylnej, jak również więzozrostu strzałkowo- piszczelowego. Biegły nie stwierdził deficytu ruchu stawu skokowego prawego. W tym zakresie powódka została wyleczona. Natomiast w zakresie więzozrostu strzałkowo- piszczelowego wystąpiła przewlekła niestabilność, która manifestowała się przewlekłym upośledzeniem chodu. Zdaniem biegłego sądowego, powyższa zmiana nie podlega leczeniu operacyjnemu, tak obecnie, jak i w przyszłości ze względu na postępujący samoistny stały pozytywny proces stabilizacji w stawie skokowym, co wiąże się ze zwiększeniem wydolności stawu. Biegły nadmienił, że w dalekiej przyszłości można spodziewać się przyspieszenia zmian zwyrodnieniowych w stawie, jeżeli takowe zmiany wystąpią, a uraz powyższy będzie miał jedynie wpływ na ich szybsze postępowanie. Według oceny biegłego, u powódki wystąpił stały uszczerbek na zdrowiu – wg tabeli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku: „złamanie dwukostkowe z przewlekłą niewydolnością więzozrostu strzałkowo- piszczelowego” – poz. 162a – to 5%, według tabeli pozwanego (…)– poz. 163b- również 5%. Obecnie, nie stwierdzono u powódki deficytu w zakresie stawu skokowego prawego. Biegły stwierdził natomiast obecnie pełną stabilizację stawu skokowego górnego, dolnego, kości stępu. Zdaniem opiniującego, powódka przez okres leczenia około 1-2 lat mogła odczuwać okresowe dolegliwości bólowe utrudniające życie codzienne, ograniczenia w wykonywaniu obowiązków domowych i ograniczenia w życiu zawodowym. Nie było to jednak przyczyną do całkowitego wyeliminowania powódki z powyższych czynności. Przez okres leczenia tj. ok. 2 lat powódka mogła być jedynie pozbawiona możliwości uprawiania sportu. Biegły zauważył, że na obecnym etapie przeprowadzonego badania powódka nie odczuwa dolegliwości bólowych stawu. Prezentowane przez powódkę możliwości ruchowe stawu podczas badania świadczą o pełnej wydolności stawu skokowego prawego, które pozwalają powódce na całkowite uczestniczenie w pracy zawodowej, wykonywania obowiązków domowych, jak i uprawiania sportu w sposób rekreacyjny.

W ocenie Sądu, z uwagi na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy oraz ustalony stały uszczerbek na zdrowiu- 5 %, odpowiednie dla zrekompensowania tej krzywdy będzie zadośćuczynienie w wysokości 20.000 zł. Mając na uwadze, że powódka otrzymała już od pozwanego z tego tytułu kwotę 5.000 zł, Sąd zasądził od pozwanego na jej rzecz kwotę 15.000 zł, o czym orzekł na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. w pkt. 1a) wyroku, jednocześnie oddalając w pozostałym zakresie jej żądanie jako wygórowane w pkt 2 wyroku.

Przy ocenie krzywdy powódki, Sąd miał na uwadze zarówno rozmiar i stopień jej cierpienia, przebieg leczenia oraz skutki uszczerbku na zdrowiu, a także dwu i pół letni okres niezdolności powódki do pracy.

Niewątpliwie, rozmiar doznanych uszkodzeń ciała jakich doznała powódka, szereg przeprowadzonych zabiegów ortopedycznych i fizykoterapeutycznych oraz rehabilitacja i stosowanie iniekcji dostawowych świadczą o rozmiarach cierpień powódki.

 

(Sygnatura akt XIII C 563/15/3 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z Dnia 11 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu )