Efekt „Whiplash” jest bardzo częstym urazem jakiego doświadczają kierowcy pojazdów podczas kolizji. Nierzadko do jego powstania wystarczy zwykła tłuczka lub gwałtowne hamowanie.
Samo pojęcie „Whiplash” oznacza w języku angielskim „bicz”, co niejako odzwierciedla mechanizm powstania tego urazu, bowiem z reguły ma postać przysłowiowego smagnięcia biczem.
Dochodzi do niego najczęściej podczas kolizji, w czasie której auto poszkodowanego zostaje uderzone w tył przez inny pojazd. To wówczas dochodzi do powstania urazu, bowiem na skutek uderzenia, głowa poszkodowanego odchyla się najpierw gwałtownie w tył, następnie uderza w przód lub na boki.
W medycynie uraz ten figuruje pod nazwą urazu biczowego lub urazu smagnięcia biczem. Powoduje on rozwinięcie się zespołu urazu biczowego. Obejmuje on grupę jednostek chorobowych (różnego rodzaju schorzeń oraz dolegliwości), które są skutkiem uszkodzenia tkanek miękkich. Specjaliści nie są w stanie oszacować zespołu urazu biczowego. Często twierdzą oni, że skutki urazu występować mogą do końca życia. Niekiedy można wskazywać także na kompresję segmentu C5-C6.
Co ciekawe przyjmuje się, że czas trwania samej kolizji wynosi z reguły nie dłużej niż 15 – 20 sekund. W tak krótkim okresie mięśnie kierowcy nie są w stanie w żadnej sposób przygotować się na działanie dużej siły zewnętrznej. Stad też i sam uraz powstaje bardzo szybko i gwałtownie. Nadto uraz smagnięcia biczem może powstać nie tylko na skutek uderzenia samochodu w tył przez inny pojazd, ale również wskutek uderzenia w bok lub z przodu.
Problem jaki pojawia się w urazach tego typu jest taki, iż nie są one dostrzegalne na zdjęciach medycznych, jak na przykład wykonanych promieniami Rentgenowskimi czy podczas badania MRI. Wspomniane badania pokazują przede wszystkim zmiany oraz uszkodzenia w układzie kostnym, z kolei uraz smagnięcia biczem dotyka tkanki miękkie.
Taką sytuację wykorzystują przede wszystkim ubezpieczyciele. Wykorzystują oni fakt, iż urazu biczowego kręgosłupa nie można wykazać podczas badań RTG i MRI i tym samym wskazują, iż nie doszło do powstania urazu na skutek kolizji. To zaś stanowi dla nich podstawę do wydania decyzji odmawiającej zapłaty zadośćuczynienia, albo przyznającą go w rażąco niskiej kwocie.
O tym jak uzyskać należne i godne zadośćuczynienie za skutki urazu biczowego oraz jak wygląda proces w takich sprawach wyjaśnię Państwu w kolejnych artykułach.