Uraz biczowy kręgosłupa- spór z ubezpieczycielem w sądzie.

Strona główna Porady prawne

Bartosz Kowalak

17 października 2018

kalhh / Pixabay

Uraz biczowy kręgosłupa -uraz typu smagnięcie biczem – uraz z bicza, czy z angielska whiplash to niewątpliwie jednen z najbardziej popularnych urazów powstający podczas wypadków i kolizji samochodowych. Zasadniczą przyczyną powstania urazu szyi typu biczowego jest najechania na tył samochodu w wyniku którego siły wyzwolone w wyniku uderzenia powodują bezwładny nadmierny skłon głowy w tył oraz równolegle gwałtowny powrót położenia głowy do pełnego zgięcia. W konsekwencji urazu whiplash poszkodowany może odczuwać silne dolegliwości powypadkowe.

Niestety z punktu widzenia zakładów ubezpieczeń uraz biczowy obecnie jest urazem spornym. Ubezpieczyciele często odmawiają wypłat zadośćuczynienia za doznany uszczerbek na zdrowiu z tego tytułu.

W swoim uzasadnieniu odmawiając wypłaty odszkodowania zakład ubezpieczeń wskazuje na brak dowodów w dokumentacji leczenia, w szczególności brak stwierdzenia urazu w obrazowaniu rtg, czy podczas rezonansu magnetycznego.

Nie bierze jednak pod uwagę faktu, iż nie można dostrzec zmian w tkankach w wyniku zaszłego urazu biczowego podczas badania rezonansem magnetycznym MR czy na zdjęciach rtg, ponieważ uraz ten nie powoduje uszkodzenia układu kostnego, a uszkodzenia tkanek są tego rodzaju, iż nie widoczne są podczas badania MR. Niewątpliwie jednak poszkodowany odczuwa wiele nieprzyjemnych dolegliwości, które utrudniają normalne życie i bieżące funkcjonowanie. Przykładowo może on wiązać się z odczuwaniem różnego rodzaju bólu w szyi, promieniującym do kończyn górnych czy problemami ze spaniem. Częstymi dolegliwościami mogą okazać się także  nudności,  czy drętwienie rąk lub sztywnienie karku.

Stąd też też wiele osób po odmowie wypłacenia wydawałoby się należnego odszkodowania za skutki wypadku zastanawia się czy jest sens wdawać się w spór z zakładem ubezpieczeń o przyznanie odszkodowania.

Cóż odpowiedź z punktu widzenia adwokata jest prosta, gdyż co do zasady warto rozważyć możliwość wystąpienia na drogę sądową.

Co prawda z punktu widzenia zakładów ubezpieczeń uraz kręgosłupa szyjnego- typu smagnięcie biczem jest kwestionowany, to w większości opinii wydawanych przez biegłych lekarzy : neurologa czy ortopedy, takich wątpliwości, co do związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem drogowym, a urazem biczowym nie ma. I zwykle powstanie urazu biczowego uznawane jest jako trwały lub przynajmniej długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Oczywiście zawsze jest to kwestia indywidualna. Uraz biczowy urazowi biczowemu nie równy i sami medycy wprowadzają 5 stopniową skalę oceny tego urazu..

Nie da się jednak ukryć, iż większość powództw dotyczących urazu kręgosłupa typu smagnięcie biczem jest uznanych, a poszkodowani uzyskują należne im zadośćuczynienie za doznany uszczerbek na zdrowiu.

Swego czasu natknąłem się na następująca statystykę spraw sądowych, których przedmiotem roszczenia było zadośćuczynienie za skutki dystorsji odcinka szyjnego kręgosłupa.

Z statystyki postępowań sądowych tej wynika, iż w 94 % przypadkach Sąd rozpoznający pozew o zadośćuczynienie za skutki urazu biczowego – whiplash wydawał wyrok zasądzający. Jedynie 6% spraw kończyło się oddaleniem wniesionego powództwa.

Oczywiście statystyka ta ma pewne dziury, jako prawnik muszę dodać, iż 94% przypadków, w których sąd uznał powództwo nie jest jednoznaczne z stwierdzeniem, iż uznał je w całości. W każdym razie jednak Sądy potwierdzały fakt, iż konsekwencją wypadku komunikacyjnego był uraz kręgosłupa szyjnego typu  biczowego, za skutki to którego urazu poszkodowanym należne było zadośćuczynienie.

Z drugiej strony również te 6% wyroków oddalajacych powództwo nie nie koniecznie musiało wiązać się z uznaniem, iż do urazu biczowego nie doszło. Mogła bowiem także mieć miejsce sytuacja, gdy pozew o zadośćuczynienie za powstanie urazu biczowego był oddalany z uwagi na fakt, iż zdaniem sądu dotychczas wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie, jeszcze na etapie przedsądowym, w sposób wystarczający rekompensowało skutki urazu biczowego kręgosłupa.

Tak wiec podsumowując, na pewno będąc ofiara wypadku komunikacyjnego, który skutkował powstaniem urazu biczowego rozważyć drogę sądową.