Jak wynika z powszechnie dostępnych badań i statystyk uprowadzenia rodzicielskie są coraz częstszym zjawiskiem, mogącym nosić znamiona przestępstwa z art. 211 Kodeksu Karnego.
Wielu rodziców decyduje się na tak gwałtowny krok w przypadku rozstania się z małżonkiem, rozwodu czy niespodziewanej kłótni z partnerem. W ten sposób ograniczają drugiemu małżonkowi możliwość kontaktowania się z dzieckiem. Często rodzic nawet nie wie gdzie zostało uprowadzone jego dziecko, a kontakt z małżonkiem w celu ustalenia miejsca zamieszkania małoletniego nie przynosi rezultatów.
Zjawisko uprowadzeń dzieci występuję również wśród małzeństw mieszanych, gdzie jedno z małżonków jest obcokrajowcem a drugie obywatelem Polski, czy też gdy jedno i drugie z małżonków jest cudzoziemcem.
Ze względu na dużą liczbę Ukraińców zamieszkujących w Polsce, tragedie uprowadzeń dzieci przez jednego z małżonków – dzieją się na naszych oczach również w małżeństwach gdzie małżonkowie są obywatelami Ukrainy.
Jakie prawo reguluje wówczas stosunki między rodzicami i dziećmi? Jak uregulować kontakty z dzieckiem, które zostało niejako “uprowadzone” przez małożnka, który zabrania nam konkatu z dzieckiem?
Stosownie do art. 28 umowy między Rzecząpospolitą Polską a Ukrainą o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych stosunki prawne między rodzicami i dziećmi, w tym roszczenia alimentacyjne na rzecz dzieci, podlegają prawu tej Umawiającej się Strony, której obywatelem jest dziecko.
Jeżeli zatem dziecko posiada obywatelstwo ukraińskie – właściwym prawem regulującym kontakty z dzieckiem będzie prawo ukraińskie.
Art. 153 Kodeksu Rodzinnego Ukrainy stanowi że zarówno matka jak i ojciec dziecka mają prawo do kontaktów z dzieckiem, które to nie będą ograniczane przez żadnego z małżonków, za wyjątkiem kiedy rpawo to jest ograniczone na podstawie ustawy.
Kontakty rodziców z dzieckiem powinny być utrzymywane na z zachowaniem poczucia wzajemnej godności i poszanowania. Rodzic ma prawo kontaktować się z dzieckiem zarówno bezpośrednio jak i pośrednio (np. telefonicznie), werbalnie i niewerbalnie.
Art. 9 Konwencji praw dziecka stanowi o prawie dziecka, do potrzymywania regulanych osobitych relacji z obojgiem rodziców, za wyjątkiem przypadków gdy kontakty takie stoją w sprzeczności z ineteresem i dobrem dziecka. Analogiczne przepisy znajdują się w art. 14,15 Ustawy Ukrainy “O ochronie dzieciństwa”.
Mimo, że zgodnie z art. 166 Ukraińskiego Kodeksu Rodzinnego osoba pozbawiona praw rodzicielskich traci prawa względem dziecka, matka, ojciec, pozbawieni praw rodzicielskich, mają prawo do odwołania się do sądu z wnioskiem o przyznanie im prawa na spotkanie z dzieckiem. Sąd może zezwolić na jednorazowe, okresowe spotkania z dzieckiem, jeśli to nie spowoduje szkody dla jego życia, zdrowia i wychowania, pod warunkiem obecności innej osoby (art. 168 Kodeksu Rodzinnego Ukrainy).
Co ważne. pozbawienie lub ograniczenie prawa do komunikowania się z dzieckiem nie może być przewidziane umową (kontraktem). Rodzice mają prawo do zawarcia umowy dotyczącej realizacji praw rodzicielskich i wykonywania obowiązków przez tego z nich które mieszzka oddzielnie od dziecka. Jednak ten z rodziców, z którym mieszka dziecko, nie ma prawa utrudniać drugiemu z rodziców, który mieszka oddzielnie, komunikowania się z dzieckiem o ile taka komunikacja nie zakłóca normalnego rozwoju dziecka (art. 157 Kodeksu Rodzinnego Ukrainy). Wynika z tego, że ustalenie w umowie postanowienia, o tym, że rodzic, który mieszka oddzielnie, nie może komunikować się z dzieckiem, jest niedopuszczalne.
Prawo polskie w sposób podobny reguluje przepisy dotyczące prawo dziecka do kontaktu z rodzicem.
Rodzic, któremu utrudnia się kontakt z dzieckiem może dochodzić swoich praw na drodze postępowania sądowego.
Uprowadzanie dzieci przez jednego z rodziców jest tematem bardzo delikatnym, należy jednak pamiętać, że w takich sytuacjach prawo międzynarodowe, prawo ojczyste dziecka – zawsze ma na względzie dobro dziecka.
Zarówno prawem rodziców jak i dzieci jest możliwość swobodnego, bezpośredniego komunikowania się pomiędzy sobą. W przypadku gdy jedno z rodziców utrudnia kontakt z dzieckiem, najrozsądniej jest skorzystać z pomocy prawnika bądź mediatora, gdy takie rozwiązanie nie przyniesie oczekiwanych skutków – pozostaje sądowne uregulowanie kontaktów z dzieckiem.