Nie trzeba być jasnowidzem, aby przewidzieć, iż w przypadku zajścia wypadku (zdarzenia ubezpieczeniowego) pomiędzy ubezpieczonym, a zakładem ubezpieczeń najprawdopodobniej powstanie spór co do wysokości należnego odszkodowania.
W przypadku szkód likwidowanych z polisy AC najczęściej spór ten koncentruje się w zakresie ustalenia wartości auta przy szkodzie całkowitej lub szkodzie kradzieżowej.
Niestety normą, a przy tym zwykle zaskoczeniem dla osoby poszkodowanej, jest iż wartość pojazdu określona w polisie nie odpowiada wartości auta określanej dla potrzeb wypłaty odszkodowania. Jak możne Czytelnik słusznie zgaduje, ta wartość określona w polisie jest zwykle wyższa niż zaproponowana w decyzji wydanej przez ubezpieczyciela.
Sytuacja ta była zawsze bardzo frustrująca dla ubezpieczonych, bo w zasadzie wartość auta przyjmowana do ubezpieczenia określa zazwyczaj nie ubezpieczający a agent towarzystwa ubezpieczeniowego, który dane auta, jego rok, model sprawdza w katalogach i dobiera odpowiednią wartość. Mimo iż konstrukcja umowy ubezpieczenia zakłada, iż to osoba ubezpieczająca składa ofertę zawarcia umowy ubezpieczenia- polisy, a ubezpieczyciel tę ofertę tylko przyjmuje.
Zwykle zatem Klient zakładu ubezpieczeń w momencie powstania szkody przekonany jest, iż ta wartość określona w polisie ubezpieczeniowej powinna być przyjęta dla określenia wartości wypłacanego mu odszkodowania. Zwłaszcza iż przecież od tej większej wartości płacił większą składkę.
Niestety nic z tego.
Formalnie tak jak wskazałem wyżej przy wykupywaniu polisy, to ubezpieczający jest oferentem, a zakład ubezpieczeń tylko akceptuje ofertę ubezpieczenia.
Skutek takiej konstrukcji tej umowy jest taki, iż podawane przez agenta ubezpieczeniowego wartości mają jedynie charakter pomocniczy, a nie obligujący do czegokolwiek ubezpieczyciela – za wyjątkiem oczywiście poboru składki.
Zakłady ubezpieczeń wyszły więc trochę frontem do ubezpieczających i przy zawieraniu umowy ubezpieczenia Autocasco często oferują za dodatkową składką klauzulę „stałej sumy ubezpieczenia”.
Klauzula: Stała suma ubezpieczenia oznacza niezmienność wartości pojazdu ustaloną przez agenta ubezpieczyciela, w dniu zawarcia umowy.
W skrócie, jeżeli w polisie określono wartość naszego Opla Astry na 55.000 zł, to tę wartość jako wyjściową powinien przyjąć ubezpieczyciel przy określeniu wartości auta w momencie powstania szkody. Zakład ubezpieczeń przy tej klauzuli zawartej w polisie nie powinien w ogóle badać wartości auta dla potrzeb ustalenia szkody, tylko przyjąć wartość określoną w polisie ubezpieczeniowej.
Niestety ta teoria nie zawsze sprawdza się w praktyce. Zakłady ubezpieczeń często zdają się zapominać o wykupionej w polisie klauzuli.
Dlatego też otrzymuje od Czytelników prowadzonego przeze mnie bloga ( www.blogoodszkodowaniach.pl) maile o następującej treści:
„W poszukiwaniu pomocy natrafiłem na bloga o odszkodowaniach. Opiszę w skrócie jaki mam problem.