Czy do urazu typu Whiplash może dojść przy niskiej prędkości?

Strona główna Porady prawne

Bartosz Kowalak

27 marca 2022

distelAPPArath / Pixabay

Dla wielu specjalistów zastanawiający jest fakt, że częstość zgłaszania objawów urazu smagnięci biczem, inaczej WAD lub Whiplash zmniejsza się wraz ze wzrostem prędkości kolizyjnej.

Odnosząc się do statystyk, w wielu przypadkach objawy WAD -urazu biczowego kręgosłupa, zgłaszane są z reguły przy bardzo małych prędkościach, przy których doszło do kolizji pojazdów. W przedziale „średnich” prędkości zderzeniowych, spada liczba zgłaszania objawów WAD. Natomiast w bardziej poważnych wypadkach należą one do rzadkości.

W celu wyjaśnienia tego zjawiska, po pierwsze, z medycznego punktu widzenia można wskazać iż dystorsja kręgosłupa szyjnego w „lekkich” wypadkach stanowi często jedyny
i wyłączny problem zdrowotny, na którym to koncentruje się uwaga uczestników kolizji.
W przypadku poważniejszych wypadków poszkodowani doznają wielu innych, z reguły poważniejszych urazów. Często są nimi wielomiejscowe obrażenia, w tym złamania, przy których WAD stanowi względnie niegroźny i nieistotny skutek.

Po drugie i z technicznego punktu widzenia, przy większych prędkościach podczas zderzenia tylnego samochodów, dochodzi do rozkładania oparcia przednich foteli co wpływa na zmniejszenie przemieszczeń między głową, szyją i tułowiem. Natomiast przy mniejszych prędkościach może dojść do „odbicia” ciała ofiary w drugiej fazie kolizji. W związku z tym faktyczna wartość wektora prędkości ulega podwojeniu. Może dojść do tego zwłaszcza, gdy konstrukcja fotela jest zbyt sztywna, przy czym jednocześnie elastyczna.

Pewnym ciekawym paradoksem może wydawać się, że podczas wypadków w których biorą udział starsze pojazdy, w których zamontowane są fotele o konstrukcji mniej wytrzymałej, występuje mniejsze ryzyko powstania urazu biczowego kręgosłupa. Wynika to faktu, że oparcia podczas wypadku ulegają odkształceniom plastycznym, a nie sprężystym.

Kolejnym faktem, który może budzić mieszane uczucia, jest twierdzenie, że częstość urazów szyi jest najmniejsza w przypadkach, w których doszło do uszkodzenia mocowania fotela i/lub złamania oparcia.

Powyższej zależności niestety nie dostrzegają, a raczej nie chcą dostrzegać zakłady ubezpieczeń, które w przypadku zgłoszenia roszczeń związanych z odszkodowaniem za uraz typu Whiplash wydają decyzje odmowne. Z naszego doświadczenia jako prawników prowadzących tego typu sprawy wynika, iż często argumentem ubezpieczycieli jest twierdzenie, iż w wyniku wypadku komunikacyjnego nie doszło do wyzwolenia się sił, które mogłyby spowodować powstanie urazu biczowego kręgosłupa. Innymi słowy, siła zderzenia dwóch pojazdów, a tym samym ich prędkość, była zbyt mała, aby kręgosłup uległ mechanizmowi biczowemu.

Tymczasem jak widać z statystyk, to właśnie niska prędkość samochodów przy kolizji świadczy o możliwości powstania dystorsji odcinka szyjnego kręgosłupa.